Na SUPie po kanałach Kopenhagi
-
![Dania]()
Dania, Plac Sørena Kierkegaarda, Kopenhaga - Długość trasy: 5 km
- Parkowanie samochodu: 300m
Dania, Plac Sørena Kierkegaarda, Kopenhaga Paddleboarding w Kopenhadze – stolicy Danii
W Kopenhadze (Copenhagen) możesz z powodzeniem pływać na desce SUP oraz na łodzi, i nie będziesz w tym z pewnością osamotniony. Woda w mieście jest naprawdę czysta – Duńczycy twierdzą, że najczystsza na świecie, a mieszkańcy regularnie się w niej kąpią.
Woda i transport wodny na morzu i w porcie
Kopenhaga leży na wyspie, a jej szerokie okolice otacza morze, które wchodzi bezpośrednio do centrum miasta w postaci głównego kanału transportowego oraz portu, z licznymi odnogami w głównie prostokątnej sieci mniejszych kanałów, w których pływają rekreacyjne i wycieczkowe łodzie. Transport wodny w Kopenhadze jest różnorodny i tętni życiem. Zamiast obawiać się wielkich statków towarowych, które występują głównie w porcie u ujścia morza, w mieście panuje ruch turystyczny oraz radość z ciekawie spędzonego czasu na wodzie – podczas pikników, sportów wodnych czy podziwiania duńskiej architektury, zarówno tradycyjnej, jak i nowoczesnej.
Uwaga na wiatr
W kanałach jesteś chroniony przed wiatrem. Pływanie na desce SUP lub dmuchanym kajaku czy łodzi jest to komfortowe, trzeba jedynie uważać na otoczenie i obserwować inne jednostki. Wszystko dla bezpieczeństwa. Niedzielni kapitanowie często koncentrja się na pięknych widokach, zamiast patrzeć przed siebie.
Na morzu zachowaj ostrożność. To nie jest to typowe morze z falami przybrzeżnymi, pojawia się tam jednak wiele fal z różnych kierunków, i czesto wieje wiatr. Dlatego lepiej pływać blisko brzegu i dbać o swoje bezpieczeństwo.
Zdjęcia Yde Media @cat_yde, Copenhagen Paddle Festival ISA Mistrzostwa Świata w Paddleboardingu, wrzesień 2024
Pływanie na desce SUP: Popołudnie w Kopenhadze
W kanałach Kopenhagi właściwie dozwolone jest wszystko. Możesz pływać, jak często robią to miejscowi, wypożyczyć łódkę lub wyruszyć na nadmuchiwanym kajaku, a także cieszyć się wodą z perspektywy deski SUP. My spędziliśmy czas w Kopenhadze zarówno na deskach SUP, jak i na łodzi, która kursuje jako środek transportu publicznego.
Gdzie zaparkować
Wzdłuż głównego nabrzeża znajdziesz wiele oznakowanych miejsc parkingowych. Dla osób z niepełnosprawnościami parkowanie na dużych parkingach jest bezpłatne. Jeśli zatrzymujesz się w hotelu, parking hotelowy często jest tańszy niż parking publiczny (nasz hotelowy parking kosztował około 150 zł za noc).
Gdzie rozpocząć lub wypożyczyć deskę SUP lub kajak
Możesz rozpocząć swoją przygodę w wielu miejscach. W tam, gdzie jest wyższy poziom wody, znajdują się schodki do rzeki. Są także liczne nabrzeża typu „letnia kawiarnia” oraz obniżone nabrzeża z miejscami do siedzenia. W samym centrum znajduje się kilka wypożyczalni i klubów kajakowych, gdzie można wypożyczyć różne jednostki, jeśli nie przywiozłeś własnej deski SUP.
Wypożyczalnie w centrum
Jakich zasad musisz przestrzegać?
Na morzu i w kanałach obowiązkowe jest poruszanie się w kamizelce ratunkowej lub certyfikowanej wersji Restube. Nie zapomnijcie także o leash.
Najważniejsze przepisy i zasady:
- Na małej łodzi lub na desce SUP pływaj prawą stroną, przy brzegu, tak jak na drodze.
2. Patrz wokół siebie i omijaj duże statki lub poczekaj, aż przepłyną.
3. Stosuj się do oznakowania drogowego.
Jeśli lubisz mieć wszystko dobrze przygotowane, pobierz aplikację mobilną KBH Havn, gdzie znajdziesz wiele przydatnych informacji i zasad, mapę z sugestiami na wycieczki widokowe kanałami. A także aktualizacje dotyczące zamknięć kanałów, np. z powodu jakiejś kulturalnej lub innej masowej imprezy, których w tej okolicy jest niezliczona ilość.
Rady i propozycje:
- Kanały w centrum Kopenhagi – możesz spędzić tu godzinę, ale także cały dzień.
- 5 km pętla wokół dzielnicy Christiania i dzielnicy Królewskiej Duńskiej Biblioteki „Czarny Diament” = 1 godzina
- pod trzema mostkami należy się nieco schylić.
Pływanie na desce SUP wzdłuż wybrzeża wokół Amager Strandpark
- Jeśli wpadniesz na świetny pomysł, aby przepłynąć z morza do centrum, zalecamy raczej kierunek przeciwny, ponieważ ujście morza do kanału jest bardzo szerokie i nieprzejrzyste pod względem boi oraz ruchu łodzi. Zdarzył się nam też bardzo nieprzyjemny wiatr. Na otwartym morzu trzeba było zmagać się z bocznymi falami i ogólnie z trudnymi warunkami na wodzie. Zdecydowaliśmy się częściowo na trasę kanałem między portem a żwirownią, aby uniknąć zbyt wyczerpującego pływania na morzu. Po przepłynięciu portu wydawało się, że nasza trasa się kończy, aż w końcu przepłynęliśmy przez małe ujście do płytkiego kanału, obficie porośniętego florą wodną. Na szczęście nie zaczepiało się o płetwy. Zalecamy zabranie ze sobą telefonu w wodoodpornym etui z GPS. 15 km z Amager Strandpark k dánské královské knihovně = 2h:42 min
Przydatne wskazówki i czas wolny
W Kopenhadze czas można spędzać bardzo przyjemnie, nawet bez wydawania pieniędzy. Całe miasto jest przystosowane dla ludzi i spędzania wolnego czasu. Możesz usiąść gdziekolwiek i poczuć na sobie lokalną, niespieszną atmosferę. Jest tu także bardzo czysto i bezpiecznie. Pomyślano też o dzieciach. W porównaniu do Danii jesteśmy krajem wschodzącym. Wszędzie porozumiesz się po angielsku.
W Danii płaci się koronami duńskimi. Ceny wyglądają jak te czeskie, ale należy je pomnożyć przez 3,5. Kawę kupisz za 30 DKK (około 105 CZK), półlitrowe piwo kosztuje 55-65 DKK (około 200 CZK), a pizza od 130 do 170 DKK (około 500 CZK). Dobrą wiadomością jest to, że w supermarketach jest taniej. Miejscowi studenci polecili nam kawiarnię sieci „Coffee House”, gdzie można kupić kawę i słodkie wypieki w całkiem dobrej cenie.
Na kopańskich nabrzeżach zobaczysz, że przysłowie „pije jak Duńczyk” ma tu naprawdę swoje korzenie. To zapewne coś, co łączy Czechów z Duńczykami.
Transport publiczny:
Uwaga na ścieżki rowerowe. Przed każdym chodnikiem i ulicą warto rozejrzeć się, czy nie nadjeżdża rower. A nadjeżdżają, i to bardzo często.
Prosto pobierz aplikację DOT Biletter, a jeśli nie chcesz się martwić o jednorazowe bilety (24-32 DKK), kup nieograniczony bilet na 5 dni. (1 dzień = 90 DKK / 5-dniowy = 68 DKK za jeden dzień)
Kursują tutaj autobusy, dwie linie metra (bez kierowcy z widokiem na tunel), promy, a częściowo także pociąg.
Połączenia możesz sprawdzić również za pomocą Google Maps, podobnie jak w każdym innym mieście.
Tu można zjeść:
- Danish Kringle – Słodka bułka cynamonowa, podobna do cynamonowego ślimaka.
- Smørrebrød – Duńska kanapka z różnorodnymi składnikami, doskonale podana.
- Świecący śledź – Marynowana ryba, która świeci nocą.
Kącik street food na nabrzeżu po prawej stronie mostu Inderhavnsbroen.
Tu można zrobić zakupy:
- Targi staroci na każdym kroku – znajdziesz tu prawdziwe skarby w przystępnych cenach. Możesz także natknąć się na „domowe” second handy przy niektórych domach.
- Normal – drogeria, która przyciągnie twoje oczy. Albo Flying Tiger (znana z Czech, ale tutaj ma swoje miejsce!).
- Jakikolwiek inny sklep z designerskimi ubraniami albo z ręcznie robionymi wełnianymi swetrami. Jeśli masz na to ochotę…
To warto zobaczyć:
- Pomnik Małej Syrenki w pobliżu zamku Kastellet. Często jest tam sporo turystów, ale możesz się tam przepłynąć wodą i zrobić nietypowe zdjęcie z jej wizerunkiem w tle.
- Galerie i muzea – nowoczesne instalacje oraz interaktywne wystawy zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci.
- Wesołe Miasteczko Tivoli – założone w 1843 roku z najstarszą drewnianą kolejką górską. Wstęp płatny, ale widoki są tego warte.
- Christiania – Alternatywna artystyczno-hipisowska/punkowa dzielnica z nutką marihuany w powietrzu. Tam mieści się również lokalny klub piłkarski CSC Christiania. Nie wolno robić zdjęć.
